Rozgrzewająca mocha z prażonym kokosem to deserowy napój idealny na chłodne dni. Taka kawa kokosowa ma wszystkie zalety gorącej czekolady, zdrowego napoju i wyśmienitego, bezcukrowego deseru. No i ten prażony kokos! Dodatek kawy zbożowej Inka nadaje napojowi głębszego smaku i przemyca nam nieco zbóż. Chwila zimowej przyjemności dla każdego. Jeśli kochacie smak Inki, gorzkiej czekolady i aromatycznego kokosa, to jest to coś dla Was. Gotowa kawa świetnie przechowuje się w lodówce – potem wystarczy ją podgrzać.
Rozgrzewająca mocha z prażonym kokosem:
- 1 puszka mleka kokosowego w temp. pokojowej (400 ml)
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady 70% (100 g)
- 6 płaskich łyżeczek zbożowej kawy Inka Klasyczna
- opcjonalnie: 50 ml ubitej śmietanki 30% (do przybrania)
- kokos w płatkach lub wiórki kokosowe
W kąpieli wodnej – czyli w metalowej lub szklanej misce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą rozpuszczamy gorzką czekoladę połamaną na kawałki. Gdy się całkowicie rozpuści, dodajemy zbożową Inkę i mieszamy aż do połączenia. Cienką strużką zaczynamy dolewać małymi porcjami mleko kokosowe (puszkę przed otwarciem należy mocno wstrząsnąć), jednocześnie intensywnie mieszając czekoladę. Gdy wlejemy całe mleko, zostawiamy jeszcze chwilę mochę w kąpieli wodnej, aż podgrzeje się do preferowanej przez nas temperatury.
W tym czasie na suchą patelnię wsypujemy wiórki lub płatki kokosa (polecam płatki – można je dostać w działach ekologicznych w supermarketach) i podprażamy aż nabiorą złotego koloru. Warto często potrząsać patelnią, aby kokos nie spalił się. Kokosową kawę przelewamy do czterech filiżanek lub dwóch szklanek. Wierzch dekorujemy ubitą śmietanką i posypujemy prażonym kokosem.
Wpis zawiera lokowanie produktu Inka
Zobacz także:
Orzechowe ciasto Marysieńka było kiedyś ulubionym ciastem mo...
Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na sernik czekoladowy. N...
Nie wiem jak Was, ale mnie w mroźne dni dopada zimowa chandr...
Wegański gulasz z kaszy gryczanej i batata (lub po prostu ka...
Post Rozgrzewająca mocha z prażonym kokosem pochodzi z bloga Poezja smaku.